niedziela, 7 lutego 2021

Chodzi lisek koło drogi...


 

I po raz kolejny wracam do zabaw z dzieciństwa... a dokładnie do przedszkola. W tej zabawie wszyscy bali się liska, może dlatego że "nie ma ręki, ani nogi"... Brzmi strasznie. Ponadto do lisków przyszyto metkę "przebiegłego chytrusa". 

Niemniej jednak liski to przecież przeurocze zwierzęta. Dlatego właśnie lis to temat mojej najnowszej pracy. 

Kiedy od znajomej dostałam resztki materiałów, których już nie potrzebowała, i to w kolorze rudym, wiedziałam co z nich powstanie. A jak weszłam na mojego ulubionego bloga szufladowego i zobaczyłam, że najnowsze wyzwanie dotyczy wykonania zabawki - wiedziałam, że mój plan szybciutko muszę wdrożyć w życie. 


 

 

I tak po mozolnym  rysowaniu wykroju, szyciu, wywracaniu, wypychaniu, łączeniu 

i dopracowywaniu powstał ON:)






I teraz jestem bardzo ciekawa, czy moja wizja zabawki Liska Chytruska odczarowała nieco jego naturę?  Czy ktoś z Was przygarnąłby do siebie takiego liska? 
 
Moją pracę poddaję Waszej ocenie:)
Czekam na komentarze. 


czwartek, 21 maja 2020

Gąski, gąski do domu...

Gąski, gąski do domu...
Boimy się
Czego?
Wilka złego!

Pamiętacie taką zabawę?  Będąc małą dziewczynką z koleżankami często bałyśmy się wilka:)


Tymczasem na blogu Szufladowym pojawiło się wyzwanie: "Wieś spokojna, wieś wesoła..."




A ja już od jakiegoś czasu "czaiłam" się na pewną gąskę...

W przepastnych zasobach internetu znalazłam schemat, ale w języku, którego do chwili obecnej nie udało mi się rozszyfrować. Najprawdopodobniej jest to język wietnamski, więc sami rozumiecie - ni w ząb! 

Mimo tego podjęłam się zadania i metodą prób i błędów osiągnęłam zamierzony efekt. Wymagało to ode mnie sporo wysiłku, wiele prucia i kolejnych prób dopasowania poszczególnych elementów do całości. Ocenę efektu końcowego zostawiam wam:)
Przedstawiam wam Gąsiorka Lucjanka.












Koszyczek również uplotłam samodzielnie na potrzeby mojego gąsiorka:)

Moją pracę z przyjemnością zaprezentuję na forum Szufladowym. Gąsiorka Lucjanka zgłaszam do majowego wyzwania Szuflady.


Pozdrawiam serdecznie.
 

Chodzi lisek koło drogi...