wtorek, 16 kwietnia 2019

"O! Jakże in­spi­rująco in­spi­rujące pot­ra­fią być inspiracje"

Witam serdecznie.

"O! Jakże in­spi­rująco in­spi­rujące pot­ra­fią być inspiracje" - znalazłam ten zwrot gdzieś w necie i bardzo mi się spodobał. Więc dzielę się nim z Wami.
Inspiracji szukam w różnych miejscach i im więcej widzę, tym więcej chcę zrobić, spróbować czy potrafię, czy podołam. Próbując różnych technik delikatnie zaszczepiam bakcyla mojej córce:)

Jednym z takich wyzwań, którego się podjęłam, bawiąc się wspólnie z córką to próba sił w wykonaniu figurek z masy plastycznej FIMO. Mnogość kolorów tej modeliny, intensywność barw i łatwość modelowania zachęca do pracy z tym materiałem. Choć nie ukrywam wykonywanie tak małych elementów łatwe nie jest i wymaga dużej precyzji. Niemniej jednak zabawa była przednia, a i efekt końcowy chyba nie najgorszy. 
Moim ulubionym jest fioletowy skrzat:)















A w związku z faktem iż na moim ulubionym blogu Szuflady właśnie trwa nowe wyzwanie postanowiłam zgłosić moje malutkie prace.

Tematem kwietniowego wyzwania jest hasło


"Mini mini, tyci tyci"

 Myślę że rozmiarem idealnie wpisują się w  wymagania wyzwania kwietniowego. 

https://szuflada-szuflada.blogspot.com/2019/04/wyzwanie-kwietniowe.html 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chodzi lisek koło drogi...